Jak ważne jest zużycie energii i poziom hałasu?
Klasa energetyczna ma znaczenie?
Lodówka jest urządzeniem, które pracuje nieprzerwanie, ma zatem dość istotny udział w kosztach zużycia energii elektrycznej w każdym gospodarstwie domowym. Dbając nie tylko o nasz portfel, ale też o środowisko naturalne, warto wybrać urządzenie energooszczędne. I to nie będzie zadanie trudne, bowiem coraz rzadziej można znaleźć lodówki w klasie energetycznej niższej od klasy A. Przepisy unijne wymogły na producentach i sprzedawcach wprowadzenie etykiety energetycznej, która pozwala potencjalnemu nabywcy na szybkie odczytanie podstawowych parametrów danej lodówki. W górnej części etykiety zamieszczona została nazwa producenta (marka) oraz symbol modelu lodówki. Poniżej, po lewej stronie etykiety zamieszczono grafikę w barwach od zielonej do czerwonej, symbolizującej kolejne klasy energetyczne. Najmniej energii zużyje urządzenie w klasie A+++ w najciemniejszym kolorze zielonym, najwięcej w klasie D, w najciemniejszym kolorze czerwonym. Po prawej stronie grafiki umieszczona została strzałka, która pokazuje dokładną klasę energetyczną danego urządzenia. Żeby nie było wątpliwości w interpretacji, na strzałce tej znajdziemy symbol klasy energetycznej, jaką lodówce przyznano. Poniżej grafiki, po prawej stronie zamieszczona została oddzielna ramka, w której znajdziemy wartość rocznego zużycia energii elektrycznej przez dane urządzenie w kWh. W dolnej części etykiety znajdziemy trzy ramki, w których zamieszczone zostały informacje pomocnicze, niezwiązane już bezpośrednio ze zużyciem energii elektrycznej. W pierwszej od lewej zamieszczono całkowitą pojemność strefy chłodzenia w danej lodówce (do -6 stopni), w środkowej pojemność strefy zamrażania (poniżej -6 stopni), a w ramce po prawej stronie wartość emisji hałasu.
Jaka lodówka to cicha lodówka?
Stare lodówki potrafiły obudzić nas w środku nocy, mimo, że spaliśmy na innym piętrze, z dala od urządzenia. Odgłosy, jakie wydawały z siebie stare urządzenia mogły posłużyć za ścieżkę dźwiękową do niejednego horroru. Dziś jest już znacznie lepiej. Producenci w walce o naszą przychylność stale obniżają poziom hałasu, jaki emitują nowoczesne chłodziarki. Aktualnym standardem jest poziom ok. 40 dB. To już raczej ciche urządzenia. Oczywiście nie oznacza to, że będą pracowały całkowicie bezszelestnie. Musimy pamiętać, że to skomplikowane coraz bardziej urządzenia elektroniczne, wyposażone w wentylatory, niezależne obiegi powietrza, agregaty, a te wszystkie komponenty pracując wciąż wytwarzają dźwięki, których całkowicie wytłumić się nie da. W instrukcjach obsługi niektórzy producenci informują nas o tym, jakich dźwięków możemy się spodziewać użytkując dany produkt. Może to być sapanie, bulgotanie, syczenie, mruczenie, warczenie… Słowem, małe zoo. Jeżeli lodówka, którą planujemy zakupić emituje hałas wyższy niż 45 dB, zapewne usłyszymy te zwierzęce odgłosy. W nocy będą słyszalne tym bardziej. Lodówki emitujące hałas poniżej 40 dB to już ciche urządzenia, ale od czasu do czasu przypomną nam o sobie uroczym bulgotaniem czy mruknięciem. Hałas wyższy niż 65 dB jest już szkodliwy dla zdrowia. Jeśli zatem staniemy przed szansą zakupu w super promocji lodówki o takich parametrach, pomyślmy też o słuchawkach dla operatorów młotów pneumatycznych.
Jak szybko sprawdzić jak głośna jest wybrana lodówka? Na opisanej wcześniej etykiecie energetycznej. W prawym dolnym rogu, w wydzielonej ramce z symbolem głośnika i fal dźwiękowych, podana została wartość hałasu w dB, emitowanego podczas pracy urządzenia.